lukeps prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:102.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:07:04
Średnia prędkość:14.43 km/h
Maksymalna prędkość:53.00 km/h
Suma kalorii:5422 kcal
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:34.00 km i 2h 21m
Więcej statystyk

A na niedzielę najlepszy jest ... rower !

  • DST 38.00km
  • Czas 02:24
  • VAVG 15.83km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Kalorie 2017kcal
  • Sprzęt Centurion Carbon Backfire
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 października 2012 | dodano: 28.10.2012






Kategoria WYCIECZKI

Standardowo

  • DST 19.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 19.00km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Kalorie 1001kcal
  • Sprzęt Centurion Carbon Backfire
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 27 października 2012 | dodano: 27.10.2012

Standardowa trasa do przejechania. Nic nowego - to co zawsze jak nie ma co robić w domu.




Kategoria WYCIECZKI

Prostowanie haka ... :(

  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 22 października 2012 | dodano: 22.10.2012

Po wczorajszym wypadzie hak przerzutki do prostowania!
Dlatego łańcuch skakał po kasecie ...


Kategoria INNE

POJECHALIŚMY DALEJ NIŻ CHCIELIŚMY ...

  • DST 45.00km
  • Czas 03:40
  • VAVG 12.27km/h
  • VMAX 50.50km/h
  • Kalorie 2404kcal
  • Sprzęt GIANT XTC 2 2008r
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 października 2012 | dodano: 21.10.2012

No i pojechaliśmy ... niedziela 10 rano pogoda idealna ... w autobus z centrum do Podjuch i dalej do lasu ...

Jak to na Park Krajobrazowy przystało widoki dosyć nietuzinkowe ...



W sumie pierwszy raz na rowerach zapuściłem się tak daleko w te rejony ...
A jak to na pierwszy raz to nic innego jak na czuja ...
Szlaki w pewnym momencie się skończyły ale cudem dojechaliśmy do Binowa.



Pogoda wyborna ... słońce grzeje niemiłosiernie ...



... mała przerwa nad jeziorem na posiłek i trzeba jakoś wrócić do domu ...



A udany wypad to tylko taki jak się przecież zabłądzi...



... planowaliśmy tylko do Binowa i z powrotem czyli jakieś 40 z hakiem. A wyszło 61km ...



szkoda tylko że na ostatnim postoju zapomniałem włączyć Trackera i nie policzyło mi dojazdu do domu ... tak więc oficjalnie muszę się tylko zadowolić 45km



Jak na pierwszą trasę na zimowy sezon po dłuuuuuugim "niejeżdżeniu" to jestem zadowolony ze swojej kondycji.


Kategoria WYCIECZKI

POCZĄTEK

  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 października 2012 | dodano: 20.10.2012



Jakiś początek ... ładna pogoda więc można jeszcze trochę jeździć ... jutro niedziela i jedziemy ze sklepowym składem na rowery do Puszczy Bukowej na poszukiwanie "ukrytej trasy" DH.

zobaczymy co znajdziemy - "czy cokolwiek znajdziemy" ...


Kategoria INNE